Menu Zamknij

Zapomnieliśmy o końcu świata

W świecie proroctw królowej Saby, Michaldy i modnego Nostradamusa zapewne nie brak i myśli o końcu świata, spekulacjach czasowych, roztrząsań o miejsce i sposób, w jaki stanie się to „tajemnicze wydarzenie”.

Tak naprawdę jednak myślimy o sensacji, nie o końcu świata. Gdybyś bowiem miał świadomość, że po odłożeniu „Zaczynu” może nastąpić ostatnia minuta w dziejach człowieczej historii, nie stałbyś poza granicami łaski uświęcającej, ale uderzając kolanami o konfesjonał, prosiłbyś o miłosierdzie nad ludzką sklerozą dotyczącą powtórnego przyjścia naszego Pana.

Opublikowano w Zaczyn