Menu Zamknij

Smycz

 

prosiłem na Plantach

nie wolno bez smyczy

czemu pan bez serca

mam małą córeczkę

przecież on nie gryzie

ale ona się boi

nic dziecku nie zrobi

 

nie mam żalu do psa

i pal licho nogę

umieram słuchając właściciela

waszym problemem jest nienawiść

 

 

15 XI 2015

Opublikowano w Wierszyki