Menu Zamknij

Słowo dla narzekaczy

Paweł pisze do Filipian: „Radujcie  się zawsze w Panu! Jeszcze raz powtarzam radujcie się!”

Jeśli autor wzywa do radości, to wynika z tego przynajmniej pięć wniosków:
1) adresaci nie za bardzo byli radośni, bo inaczej jaki byłby sens takiego wezwania?
2) do radości można się trochę „zmusić”, bo gdyby nie, to po co apostoł użyłby imperatywu?
3) można się radować w każdym czasie, bo inaczej nie napisałby „zawsze”.
4) radość zabijają zmartwienia, dlatego pisze: „O nic się już zbytnio nie troskajcie”.
5) nie ma radości bez Boga, dlatego aż pięć razy w tak krótkim czytaniu mówi o Bogu, Panu i Jezusie Chrystusie.

Opublikowano w 1/1/1