Menu Zamknij

IV – Niedziela (C)

Łk 4,21-30

Słowo na dziś: PATRIS – „ojczyzna”.

 

Wtedy rzekł do nich: «Z pewnością powiecie Mi to przysłowie: Lekarzu, ulecz samego siebie; dokonajże i tu w swojej OJCZYŹNIE tego, co wydarzyło się, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum». I dodał: «Zaprawdę, powiadam wam: żaden prorok nie jest mile widziany w swojej OJCZYŹNIE.» (Łk 4,23-24)

 

„Patris” oznacza rodzinne miasto, region, w którym się człowiek wychował i z którym związany jest przez swą rodzinę a przede wszystkim przez swego ojca. „Pater” to „ojciec”, „patris” to „ojczyzna”.

Dzięki ojczyźnie człowiek nie jest sierotą na ziemi. Wie, skąd pochodzi i co jest bliskie jego krwi i kości. Dzięki ojczyźnie ma swą rodzinę. Ale jak każdy dar ojczyzna może być przekleństwem. Pycha może zastąpić honor a interesy klanowe zająć miejsce Boga. Patriotyzm Nazareńczyków przekracza szczyty absurdu. Chcą zabić Rodaka za prawdę o rodakach. Tam gdzie Bóg przestaje być Ojcem wszystkim, tam każda ojczyzna staje się tylko gettem zamkniętej w sobie mafii.

 

Uchroń nas od dwóch błędów, Panie: nie szanowania swojej ojczyzny i myślenia, że Bóg mniej kocha cudzoziemców.

Opublikowano w Słowo na dziś