Menu Zamknij

Do Ruczajowskiego Wieczernika – 6

Ruczaj, 29.11.1999 r., godz. 01.39

 

Drogi Zacheuszu!

 

Wahałem się, czy skreślić te parę słów o tej porze i w tym czasie! Nie mogłem jednak pozbyć się przemożnej chęci porozmawiania z Tobą a wiesz, że wyjeżdżam na rekolekcje ewangelizacyjne do Chrzanowa i nie będę mógł oglądać Twojego zawsze uśmiechniętego serca na piątkowym spotkaniu oazowym! Dlatego pozdrawiam Cię serdecznie!
Mam nadzieję i wierzę mocno, że nie zmarnowałeś szansy spotkania z Jezusem! (Wiesz, że chodzi mi o rekolekcje!). Dla mnie to była super fajna sprawa. Nie dlatego, że nie musiałem mówić, ale dlatego, że mogłem słuchać właśnie Jego – no, wiesz o Kogo mi chodzi…
I wyobraź sobie, że widząc ponad 200 osób tak młodych a tak pięknych swoim zasłuchaniem, zakochałem się na nowo w młodości! Dlatego chciałbym, abyśmy popatrzyli razem na młodego człowieka.
Wpadłem na pomysł, aby wymyśleć zasady, które pozwolą mi zawsze cieszyć się z ludzi młodych. Przeczytaj je, przemyśl, weź do serca i jeśli choć jedną zapamiętasz, pomóż mi tym samym kochać każdego młodego człowieka – bo nad tę miłość nic piękniejszego znaleźć nie można! (to sekret – ale mów wszystkim!)

1. Każdy młody może być dobry!

2. Nie przekreślaj z góry Twojego kolegi!

3. Daj mu jeszcze jedną szansę!

4. Nie pobłażaj jego błędów!

5. Nie zrażaj się przysłowiowymi „chamami”!

6. Nie bój się „zadymiarzy”!

7. Zapytaj młodego „How are you”?

8. Zaproś go do wspólnoty!

9. Powiedz mu choć raz o Jezusie!

10. Zrób codziennie coś dobrego dla człowieka młodego!

 

Wierzę mocno, drogi Zacheuszu, że jeszcze raz uwierzymy na nowo w młodość a zakochawszy się w każdym jej wcieleniu wędrującym ruczajowskimi ścieżkami, zrobimy miłą niespodziankę Temu, który nie pozwoli nigdy, aby duch nasz i serce nasze uległy starości!

 

Ps.
Drogi Zacheuszu! Zejdź w końcu z drzewa uprzedzeń do swoich kolegów i zaproś ich do domu Twojej miłości! Dobrze?
Klucz zostawiłem u Mateusza (25, 40)…

x. W.W.

Pobierz plik:

Do_Oazowiczw___6.pdf

Opublikowano w Listy Ruczaju