Słowo na dziś: PLEROO – „wypełniam”.
Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale WYPEŁNIĆ. (Mt 5,17)
Słowo „pleroo” znaczy „napełniam, uzupełniam, dopełniam, urzeczywistniam”. Używa się je choćby o napełnianiu wina po brzegi, upływie pewnego czasu czy o księżycu w pełni.
Jezus zdaje się mówić o czterech znaczeniach wypełniania Prawa i Proroków:
1) Urzeczywistnia to, co oni zapowiadali – nie niszczy Prawa i Proroków, ale jest spełnieniem ich zapowiedzi, tak jak przyjście pogody nie znosi jej prognoz.
2) Wprowadza w życie, bo samo prawo bez życia nim nie jest pełne – stąd powie za chwilę „Kto jedno z tych przykazań wypełnia (dosłownie „czyni, robi”) ten będzie wielki w królestwie niebieskim. (Mt 5,19).
3) Udoskonala, to co nie było jeszcze w pełni doskonałe – nie znosi zasady „miłuj bliźniego”, ale ją doprowadza do perfekcji: „miłujcie nieprzyjaciół”.
4) Uzupełnia ostatecznie to, co jeszcze nie było kompletne – po Nim nie będzie już nic więcej, bo nie ma nic pełniejszego niż pełnia.
Uchroń nas od dwóch błędów, Panie: życia bez dążenia do doskonałości, dążenia do doskonałości przez niszczenie tego, co niedoskonałe.