Słowo na dziś: SEMERON – „dzisiaj”.
Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami i trwa aż do DNIA DZISIEJSZEGO. (Mt 28,15)
„Semeron” znaczy „dzisiaj, dzień dzisiejszy”.
Zaskakująco brzmią słowa Ewangelisty o tym, że pogłoska o kradzieży ciała Jezusa trwa aż do „dzisiaj”. Wszak pisał te słowa kilkadziesiąt lat po zmartwychwstaniu. To mówi nie tylko, jak długo może żyć kłamstwo. To także podkreśla więź między Ewangelią a „dniem dzisiejszym”, skraca niejako dystans między czasami Jezusa a „dzisiaj”, które za kilka tysięcy lat jeszcze będzie bardziej odległe. Geniusz Dobrej Nowiny polega bowiem również na tym, że to co było kiedyś, może stawać się ciągle dzisiaj. Ewangelia to nie muzeum historii, ale wiecznie trwałe „dzisiaj” każdego człowieka tej ziemi.
Uchroń nas od dwóch błędów, Panie: myślenia o Ewangelii w kategoriach tylko historycznych i niedostrzegania więzi tego, co w naszym życiu z tym, co w Piśmie Świętym.