Słowo na dziś: EGEIRO – „budzę”.
Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; ZMARTWYCHWSTAŁ.” (Łk 24,5-6a)
„Egeiro” może znaczyć „budzę, ściągam z łoża, wskrzeszam, pobudzam, budzę się, wstaję”.
Bardzo podoba mi się to, że kiedy mowa jest o zmartwychwstaniu Jezusa, najczęściej używa się strony biernej czasownika „egeiro” (został obudzony, wskrzeszony) a nie czynnej (obudził się). Bóg obudził Jezusa do życia wiecznego i Bóg obudzi każdego z nas. I chociaż możemy mieć wpływ na naszą śmierć, nie mamy żadnego na nasze zmartwychwstanie. Bo to jest sprawa wyłącznie boska.
Uchroń nas od dwóch błędów, Panie: niewiary w życie wieczne i wiary w zmartwychwstanie bez Boga.