Lepiej chyba zostać heretykiem szukając szczerze prawdy niż uciekać od poszukiwań z lęku przed zobaczeniem kłamstwa tam, gdzie dotąd mieszkała pewność
Kościół nie zachęca do posiadania wielu dzieci, ale do otwarcia na życie. Rodzice św. Katarzyny ze Sieny mieli 25 dzieci, ale Maryja miała tylko jedno. I nikt jej o to nigdy nie robił wymówek.
Kościół nie powinien mieszać się do walki socjalistów z kapitalistami, liberałów z konserwatystami, narodowców z ksenofilami, czy lewicy z prawicą. Kościół jak matka ma być po stronie każdego dziecka i przeciw każdemu złu.
Kościół nie dlatego powstał, że kiedyś ludzie nie przejmowali się tym, że 1/12 apostołów to byli zdrajcy, 1/12 zaparła się Jezusa a 11/12 uciekła spod krzyża. Kościół powstał i przetrwał tylko dlatego, że Jezus Chrystus zmartwychwstał i żyje.
Koniec świata nie nastąpi chyba szybko. W niebie wszyscy ciekawi, co jeszcze ludzie wymyślą na ziemi.
Kochamy wrogów nie dlatego, że zasłużyli sobie na miłość, ale dlatego, że nie chcemy zasłużyć sobie na życie w nienawiści.
Kluczem do czytania Biblii jest przede wszystkim miłość. Kto kocha, chce słuchać, chce rozumieć, chce poznawać. Kto kocha, ten znajdzie czas i miejsce na to, by być razem.
Kiedy wali się dom, nie można mieć pretensji do deszczu, wezbranych potoków i wichru, że za mocno wiał. Można tylko zadawać sobie pytanie: Dlaczego wolałem budować na piasku?
Jeżeli nie zaczniemy bardziej słuchać Słowa Bożego i więcej się modlić, to się będziemy wiecznie kłócić. Tylko tematy będą się zmieniać.
Jeśli wyrżniemy wszystkie wilki, kto wtedy zamieszka z barankiem? Jeśli usuniemy każdą kobrę, jak dziecko włoży rękę do kryjówki żmii? Pokój to pojednanie z wrogiem a nie samotność zwycięzcy.
Jeśli w ewangelizacji nie odróżnimy zbawiania od zabawiania świata, my się wykończymy a świat się będzie dalej wcale nie gorzej bawił.
Jeśli niepodległość państwa polega na możliwości robienia tylko tego na co pozwalają inne państwa, to na czym polega podległość?
Jeśli ktoś chce zrozumieć różnicę między miłością a miłosierdziem, niech powie, czy ożeniłby się/wyszedł za mąż z miłości czy miłosierdzia.
Jeśli komuś wybiłeś oko, nie możesz mieć żalu, kiedy wybiją i tobie. Miłosierdzie nie jest prawem. Jest darem, którego można pragnąć, ale nie można żądać.
Jeśli dziś oburzają się ci, co nie oburzali się wczoraj, można spać spokojnie. Zagrożone nie jest dobro wspólne, tylko partykularne interesy.
Jeśli chcemy, aby każda nasza modlitwa była wysłuchana, wystarczy wołać: „Bądź wola Twoja” albo „Nie to, co ja chcę, ale to, co Ty”.
Jeśli chcemy, aby każda nasza modlitwa była wysłuchana, wystarczy wołać: „Bądź wola Twoja” albo „Nie to, co ja chcę, ale to, co Ty”.
Jeszcze parę takich przejazdów autobusem i napiszę w testamencie: „Najbliżej kobiet byłem w godzinach szczytu”.
Jest to paradoks, że w wielu krajach dopuszcza się eutanazję, a nie można ruszyć starych budynków. Może jedynym sposobem obejścia prawa do zabijania starszych byłoby wpisanie ich po ukończeniu pewnego wieku do rejestru zabytków
Jest to paradoks, że oburzamy się na niespełnienie jednego zdania z testamentu papieża, sami nie spełniając często wielu zdań z testamentu Jezusa, i to Nowego…
Jednym z większych dramatów wiary jest przekonanie, że samolot linii Kościół lecący do nieba, został uprowadzony przez terrorystów.
Jan Chrzciciel jest dobrym przykładem, że czasem lepiej stracić głowę z powodu dziewczyny niż stracić ją dla dziewczyny.
Jakąś wielką niekonsekwencją jest protestowanie, w imię tezy o niechrześcijańskim charakterze protestu, przeciw tym, którzy protestują.
Jak się człowiek nie poświęca, to jest niepoświęcony. A przecież poświęconego diabeł tak łatwo nie weźmie.
Ideałem Ewangelii nie jest ubóstwo. Gdyby tak było, bogacz zostałby pochwalony po śmierci za to, że umożliwił Łazarzowi życie w ideale.
Homo sapiens to chyba jedyny gatunek na ziemi, który większość sił poświęca na to, co od niego nie zależy
Golgota i Auschwitz są dla mnie najmocniejszym argumentem za prymatem wolności nad doczesnym życiem. Bóg nie zabierze wolności, którą dał człowiekowi, nawet za cenę śmierci Jednorodzonego Syna i zagłady milionów dzieci. A to znaczy, że także człowiek
Gdybyśmy czytali Ewangelię częściej niż internety, nie bylibyśmy tak podzieleni. A jeśli nawet, to przynajmniej byłoby wiadomo, kto idzie za Jezusem a kto Go zabija.
Gdyby zamiast żebraka leżało w tym miejscu 100 zł pewno nikt by nie minął obojętnie a może nawet zabrał do domu.
Gdyby miłosierdzie było obowiązkiem a nie darem, Jezus na krzyżu powiedziałby również do złego łotra: „Dziś ze mną będziesz w raju”.
Dyskutując z psami, jesteśmy narażeni na popełnienie dwóch zasadniczych błędów: szczekamy – w tym są lepsze; tłumaczymy po ludzku – to przechodzi ich możliwości.
Dopuścić do władzy ludzi, którzy nie mogą bez niej żyć, to jak zatrudnić alkoholika w sklepie monopolowym
Dopóki myślenie emocjonalne będzie brało górę nad myśleniem argumentacyjnym żadna dyskusja nie ma sensu, ma co najwyżej decybele.
Dopóki Komunię będą rozdawać także świeccy a składkę zbierać tylko księża, nie uwierzę, że dla kościelnej władzy Eucharystia jest Najświętszym Sakramentem.
Dialog nie oparty na prawdzie jest wyborem większego nieszczęścia jutro od mniejszego nieszczęścia dzisiaj
Człowiek ceni sobie wolność grzeszenia do tego stopnia, że jest w stanie za nią oddać nawet życie wieczne.
Czasem zastanawiam się, czy dodawanie postu na FB nie jest zbyt podobne do nalewania kolejnego kieliszka na imprezie alkoholików
Czasem największym problemem nie jest pójście za zagubioną owcą, ale rozeznanie, czy dany człowiek nie jest zgubioną drachmą, którą trzeba szukać we własnym domu albo synem marnotrawnym, za którym nie wolno iść, bo inaczej nigdy nie wróci.
Czasem Kościół, wspólnota wierzących może być dla nas krzyżem. Weźmy ten krzyż i przejdźmy z nim 14 bolesnych stacji.
Chyba największą chorobą w Polsce – w tym również Kościoła – jest nieudolność rządzenia. Wielki potencjał jednostek jak i organizacji dusi się często w wąsko perspektywicznych decyzjach. Stąd rodzi się konieczność pracy nad dojrzewaniem narodu, bo be
Chodzi o to, żeby żyć bardziej dla kogoś niż po coś. Życie bez relacji wydaje się być bardziej nieludzkie niż życie bez sensu.
Chociaż wynagrodzenie nie jest ani przewidywalne, ani systematyczne, to i tak najbardziej opłaca się kochać.
Chciałbym, żeby polskie dzieci traktowały księdza jak psa… świadome, że niektóre psy nawet zagryzły dzieci żywcem, a jednak nie przestające marzyć o tym, żeby mieć chociaż jednego we własnym domu
Bywa i tak, że jak zajmiesz ostatnie miejsce, nikt ci nie powie ani „przyjacielu” ani „przesiądź się wyżej”, bo czasem ostatnim musisz być Ty.
Być może największą herezją współczesnego Kościoła jest zamiana Ewangelii życia na Ewangelię eventów.
Brak logiki, kłamstwo i nienawiść są znakami złego ducha. Bóg jest rozumem, prawdą i miłością. Triada antyboska przynosi śmierć. Boska daje życie.
Bóg miał większy dystans do tego, co napisali autorzy biblijni niż my mamy nawet do niepoważnych pisarzy.
Bóg jest tak miłosierny, że pozwala wszystkim nawet używać Ewangelii do argumentowania swoich nieewangelicznych przekonań
Bóg dopiero wtedy stał się Ojcem Ciała Syna, kiedy Maryja była gotowa zostać matką. Kto nie jest gotowy na urodzenie, ten nie może pozwolić na poczęcie.
Ateizm i religijny fundamentalizm są objawami pewnej dysfunkcji rozumu. Człowiek konsekwentnie myślący albo uwierzy, albo będzie agnostykiem.
Albo uwierzmy, że moralizowanie nie ma sensu i konsekwentnie nie mówmy innym, co mają robić. Albo uwierzmy, że czasem trzeba moralizować i spróbujmy zrozumieć, dlaczego inni to robią.
Adam nie był szczęśliwy bez Ewy, z Ewą stracił raj. Najważniejsze to znaleźć złoty środek. We wszystkim.
A może to logika dziejów – jak społeczeństwa nie chcą mieć więcej swoich dzieci, to będą miały cudze.
Może Ewa była przekonana, że skoro Bóg stworzył wszystkie stworzenia, a wszystko co stworzył było dobre, to zapewne Bóg mówi również przez węża.
Stopień drobiazgów, o które się spieramy, jest bardzo często odwrotnie proporcjonalny do stopnia dobrobytu, w jakim żyjemy.
Z faktu, że ktoś zajmuje się cały czas tym, co chore, nie wynika, że jest lekarzem. Być może jest krytykantem.
Modlić się o powołania, to wierzyć, że Bóg jest ich dawcą. Mówić, że ich jest mało, to nie wierzyć w Opatrzność.
Gdyby Bóg uważał, że do szczęścia niepotrzebni są inni ludzie, nie powiedziałby nigdy: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam” (Rdz 2,18)
Lepiej inwestować w głowę niż w stołki, jeśli bowiem uda się nam zasiąść nawet na tronie, może się okazać, że wyglądamy jak błazny.
Tylko człowiek wewnętrznie wolny jest w stanie walczyć do końca o swą wolność zewnętrzną i o wolność innych
Jezus mógł opowiedzieć przypowieść o zagubionym dinozaurze, ale po co miał mówić o Bogu tak, żeby go ludzie nie rozumieli?
Myślę, że koniec świata nie nastąpi szybko. W niebie wszyscy ciekawi, co jeszcze ludzie wymyślą na ziemi.
Zbyt często myślimy, że szczęście nie polega na tym, żeby mieć więcej, tylko na tym, żeby więcej nie miał sąsiad
Biorąc pod uwagę skłonność Polaków do narzekania, cudem jest, że naród ten już tysiąc lat wierzy w Dobrą Nowinę
Nie kochamy wrogów dlatego, że zasłużyli na miłość, ale dlatego, że nie chcemy zasłużyć sobie na życie w nienawiści
Kościół nie byłby sobą, gdyby nie mieszał się do polityki i gdyby mieszał do polityki cokolwiek innego niż Pana Boga
Jeśli ktoś często robiony jest w konia, musi zadać sobie fundamentalne pytanie: Dlaczego właściwie nie lubię koni?
Niby jesteśmy wyrzuceni z raju, a owoce zakazane wciąż na wyciągnięcie ręki i nadal zostały rozkoszą dla oczu…
Największą trudnością w przebaczeniu nie jest wielkość krzywdy, ale bezskuteczne oczekiwanie na przyznanie się do błędu
Trzeba się naprawdę modlić za rządzących, i w państwie i w Kościele, bo choćby serce chciało iść nawet do nieba, to i tak nogi pójdą tam, gdzie zadecyduje głowa
Historii nie powinno się uczyć tych, kórzy nie potrafią wybaczać i tych, co nie potrafią być wdzięczni
Prawdziwa filozofia, jeśli chce być umiłowaniem mądrości musi czerpać z realiów życia, inaczej będzie tylko umiłowaniem pojęć
Jest to co jest i nie ma czego nie ma. To będzie co się znajdzie a zniknie to czego się nie przypilnuje.
W Nowym Testamencie słowo „ ty” występuję częściej niż „ja” (2908/2584). I może to również jest klucz do dialogu