Jeśli w ewangelizacji nie odróżnimy zbawiania od zabawiania świata, my się wykończymy a świat się będzie dalej wcale nie gorzej bawił.
Jeśli w ewangelizacji nie odróżnimy zbawiania od zabawiania świata, my się wykończymy a świat się będzie dalej wcale nie gorzej bawił.
Opublikowano w Minirefleksje