Kiedyś chciałem ścigać głupotę. Dziś wiem, że nie dogonię Kiedyś chciałem ścigać głupotę. Dziś wiem, że nie dogonię Opublikowano w Minirefleksje Nawigacja wpisu Poprzedni Poprzedni wpis: Kiedy wali się dom, nie można mieć pretensji do deszczu, wezbranych potoków i wichru, że za mocno wiał. Można tylko zadawać sobie pytanie: Dlaczego wolałem budować na piasku?Następny Następny wpis: Kiedyś mówiło się „pozory”, dziś PR.