czego to w życiu nie robiłem z kciukiem
trzymaliśmy drżącą nitkę co nie chciała igły
narobiliśmy wkrętów nie tylko śrubkami
w krzakach malowaliśmy się borówkami
i atramentem co dawał w pióra bo nie chciał odpuszczać
bawiliśmy się z koleżanką gumką jej wrogiem ołówkiem
a czasem nawet zapraszali kredki by było kolorowo
od paru lat zajmuję się klikaniem
straciłem przyjaźń z kciukiem
który dotąd nie może zrozumieć
że właśnie ja co ma być wskazującym
wybrałem taki świat
którego nigdy nie dotknę
17 X 2014