Dziekuję za chwile spędzone w kaplicy
jedyne z tysięcy niezmarnowane
Dziekuję za siłę bijącą z ołtarza
podtrzymującą kolana zginane
Ty jesteś Jezu moim ołtarzem
i moją Hostią i Ciałem żywym
Niech moje serce przyjmie Cię znowu
bo Ciebie przyjąć to być szczęśliwym
12 I 1997