Menu Zamknij

Psalm prawie 23

 

Pan Bóg to mój Szef, nie mogę narzekać.
Da dobrze zarobić, nie okrada z wolnego.
Doceni porządnie i nie skąpi na rozwój.

Choćby straszył kryzys, ja się nic nie boję,
bo Tyś obok mnie.
Determinacja i rada Twa podnosi na duchu.

Tyś mi bankiet urządził, i gości ugościł,
bom dla ciebie gość.

Ta życzliwość i wsparcie nie opuszczą mnie nigdy.
Dlatego chcę być tam, gdzie będzie On.
Na wieki.

 

8 XII 2010

Opublikowano w Wierszyki