Największym problemem współczesnego człowieka jest bez-myślność

Modlić się o powołania, to wierzyć, że Bóg jest ich dawcą. Mówić, że ich jest mało, to nie wierzyć w Opatrzność.

Bóg miał większy dystans do tego, co napisali autorzy biblijni niż my mamy nawet do niepoważnych pisarzy.

Jezus mógł opowiedzieć przypowieść o zagubionym dinozaurze, ale po co miał mówić o Bogu tak, żeby go ludzie nie rozumieli?

Bóg jest zawsze sobą

Lepiej inwestować w głowę niż w stołki, jeśli bowiem uda się nam zasiąść nawet na tronie, może się okazać, że wyglądamy jak błazny.

Czasem trzeba przejść przez wieczne piekło, żeby być nieskończenie wolnym.

Bóg jest tak miłosierny, że pozwala wszystkim nawet używać Ewangelii do argumentowania swoich nieewangelicznych przekonań

Sąd Ostateczny zapowiada się niezwykle intrygująco

Miłość najlepszym interpretatorem Pisma

Wolałbym zostać niemową niż żeby przez moje słowo ktoś miał odejść od Chrystusa

Chrześcijaństwo polepszyło życie bardzo wielu ludziom i bardzo niewielu instytucjom

Jeśli chodzi o dialog ekumeniczny, religijny i kulturowy, najwięcej dobra robi chyba jednak sport.

Chyba największą chorobą w Polsce – w tym również Kościoła – jest nieudolność rządzenia. Wielki potencjał jednostek jak i organizacji dusi się często w wąsko

Kto jak kto, ale Bóg umie mówić…  Słowo Wcielone

Jest to paradoks, że w wielu krajach dopuszcza się eutanazję, a nie można ruszyć starych budynków. Może jedynym sposobem obejścia prawa do zabijania starszych byłoby

A może Ewa była przekonana, że skoro Bóg stworzył wszystkie stworzenia, a wszystko co stworzył było dobre, to zapewne Bóg mówi również przez węża.

Kto liczy tylko na przyszłość, może mieć problem w niebie.

Gdyby Bóg wymagał od nas tyle, ile my od innych, to by dopiero było piekło na ziemi i w niebie

Jeśli komuś wybiłeś oko, nie możesz mieć żalu, kiedy wybiją i tobie. Miłosierdzie nie jest prawem. Jest darem, którego można pragnąć, ale nie można żądać.

Diabeł chyba lubi jak go szukamy u innych. Wtedy może spokojnie robić co chce w naszym własnym domu

Nie kochamy wrogów dlatego, że zasłużyli na miłość, ale dlatego, że nie chcemy zasłużyć sobie na życie w nienawiści

Jeszcze parę takich przejazdów autobusem i napiszę w testamencie: „Najbliżej kobiet byłem w godzinach szczytu”.

Walka z innymi czasem jest formą ucieczki od walki z samym sobą

Mądrość jest odwrotnie proporcjonalna do czasu, jaki poświęcamy sprawom, które nie możemy zmienić.

Wszyscy mamy tyle samo czasu. Różnimy się tylko stopniem zniewolenia.

Niszczenie Sodom trzeba zostawić Bogu – nam zostaje modlitwa Abrahama i ucieczka Lota

Golgota i Auschwitz są dla mnie najmocniejszym argumentem za prymatem wolności nad doczesnym życiem. Bóg nie zabierze wolności, którą dał człowiekowi, nawet za cenę śmierci

Biorąc pod uwagę skłonność Polaków do narzekania, cudem jest, że naród ten już tysiąc lat wierzy w Dobrą Nowinę

Jeśli niepodległość państwa polega na możliwości robienia tylko tego na co pozwalają inne państwa, to na czym polega podległość?

Kiedy wali się dom, nie można mieć pretensji do deszczu, wezbranych potoków i wichru, że za mocno wiał. Można tylko zadawać sobie pytanie: Dlaczego wolałem

Człowiek lęku zamyka się sam, ludzi odważnych zamyka lęk innych

Jeśli ktoś umie walczyć tylko o swoje a nie o nasze, trudno go nazwać obywatelem.

Jeśli chcemy, aby każda nasza modlitwa była wysłuchana, wystarczy wołać: „Bądź wola Twoja” albo „Nie to, co ja chcę, ale to, co Ty”.

Jeśli wyrżniemy wszystkie wilki, kto wtedy zamieszka z barankiem? Jeśli usuniemy każdą kobrę, jak dziecko włoży rękę do kryjówki żmii? Pokój to pojednanie z wrogiem

Błogosławieni ci, co mają takie grzechy, które przechodzą na starość 

A może nic tak nie przybliża nas do nieba jak właśnie czas

Zabije nas brak wiary w konieczność różnorodności

Ideałem Ewangelii nie jest ubóstwo. Gdyby tak było, bogacz zostałby pochwalony po śmierci za to, że umożliwił Łazarzowi życie w ideale.

Największą pychą grzeszy ten, kto chce innych nauczyć pokory

Człowieczeństwo – prymat myślenia nad pragnieniami

Chrześcijanin staje się na tyle dojrzały, na ile odkrywa w sobie dziecko Boga.

Większość ludzi nie szuka prawdy, tylko argumentów, które usprawiedliwią ich przekonania

Czasem można mieć wrażenie, że to od celebransa zależy czy Msza św. jest ofiarą czy ucztą

Kochamy wrogów nie dlatego, że zasłużyli sobie na miłość, ale dlatego, że nie chcemy zasłużyć sobie na życie w nienawiści.

Nie ma wolności bez wiary w zmartwychwstanie

Jeśli czegoś jest za mało, to dlatego, że czegoś jest za wiele

Może i w Kościele nie ma herezji „od prawdy”, ale nie brak tych „od miłości”

Gdybyśmy czytali Ewangelię częściej niż internety, nie bylibyśmy tak podzieleni. A jeśli nawet, to przynajmniej byłoby wiadomo, kto idzie za Jezusem a kto Go zabija.

Trzeba się naprawdę modlić za rządzących, i w państwie i w Kościele, bo choćby serce chciało iść nawet do nieba, to i tak nogi pójdą