Swoją drogą to niesamowite jak pewne struktury rozumienia, humoru są powszechne pomimo różnicy kultur.
Idę ze studentką (nie brzydką) uliczką pełną sklepików arabskich. W pewnym momencie słyszymy jak jeden z chłopaków mówi z tyłu: „You have beautiful eyes”. Odwracam się z pytaniem: „Me”?
Nawet Arabowie się uśmiali.