O co
właściwie
nam chodzi?
strona ks. Wojciecha Węgrzyniaka
Kwiatki
W sierpniu 2011 roku przebywałem na zastępstwie w Maidstone, w hrabstwie Kent znanym jako "The Garden of England". Stąd willy-nilly nie trudno było natrafić na niejednego kwiatka. A jak już natrafiłem, to się podzielę. I zapewne nie tylko z "The Garden of England".